piątek, 27 lipca 2012
Przepraszam!!!
To tak muszę Was przeprosić i to bardzo przeprosić ...
Jak na razie muszę odpuścić tą historię, nie chodzi o to że nie czytacie, czy tez nie komentujecie, bo tego nie mogę powiedzieć ...
Ale w moi życiu dzieją się różne dziwne rzeczy...
Chociaż ten blog jest moją odskocznia o tego całego gówna które mnie otacza, muszę przemyśleć to co dzieje się teraz w moim życiu ...
Więc przepraszam Was i to bardzo ;**
Nie wiem czy komuś będzie przykro, ale piszę to abyście wiedziały co i jak ;)
Jeśli któraś z Was miałaby jakieś pytania czy coś to piszcie na to gg: 44046492
Przepraszam Was !!!
Najnowszy rozdział jest pod spodem ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiem co się stało, że chcesz to przerwać,
OdpowiedzUsuńale musi być to naprawdę coś poważnego...
Oczywiście, że jest mi smutno. Bardzo lubię twoje opowiadanie. Jest jednym z najlepszych. Mam wielką nadzieję, że nie skończysz tego bloga na tym i chociaż dodasz jeszcze coś nowego, co codziennie będę sprawdzała. Czekam na kolejny rozdział i oby wszystko w twoim życiu dobrze się ułożyło i oby było jak kiedyś. Pamiętaj zawsze możesz na nas - czytelniczki liczyć :) Kochamy Cię !
Pozdrawiam, Nialler <3
Nie wiem co się stało , ale chyba raczej coś poważnego jeśli chcesz przerwać pisanie. Doskonale Cię rozumiem ,potrzebujesz przerwy , przemyśleć no dobrze niech i tak będzie. Oczywiście jest mi przykro ponieważ na prawdę bardzo lubiłam tego bloga. Żywię chodź kropelkę nadziei , że jednak niedługo pojawi się tutaj nowy rozdział . Jakby co to informuj mnie na bieżąco :
OdpowiedzUsuńhttp://not-always-colorful.blogspot.com/
Nie mam pojęcia co się stało, ale na pewno jest to coś poważnego...Rozumiem cię...Przerwa może dobrze ci zrobi, mam taką nadzieję...Mam też nadzieję, że wrócisz tutaj i dodasz kolejne rozdziały...Nie będę ci mówiła, że będzie dobrze, bo jest to najgorszy tekst do pocieszania, ale powiem ci tak : Jak bardzo źle się czujesz, wyładuj złe emocje, opowiedz je komuś, zrobiłaś 2bloga na wyładowanie stresu i bardzo dobrze. Na pewno ci ulży, wiem to :) Musi minąć trochę czasu w problemach żeby znowu wyjść na prostą i tak jakby zacząć od nowa więc trzymam kciuki, że niedługo ci się polepszy. No i wiedz, że zawsze możesz napisać na moje gg 13713705 jeśli byś chciała się wygadać pisz nawet jak mnie nie ma, a ja ci odpiszę jeśli tylko będę miała czas :) kocham cię, tak jak wszystkie czytelniczki !<3
OdpowiedzUsuńTo chyba ostatnie czego się spodziewałam.
OdpowiedzUsuńTotalnie mnie zamurowało i mogę się nawet przyznać bez bicia, że kilka łez zakręciło się w moich oczach, gdy to przeczytałam.
Trochę brak mi słów, do tej pory wydawało mi się to najbardziej pewne opowiadanie jakie czytałam (nie licząc tego lekkiego zawahania i głupich tekstów typu 'zawiodłam was'- wiesz co o tym myślałam, tylko nie obrażaj się za 'głupie teksty' :p). Cóż, przykro mi i to bardzo, ale wiadomo, że to co dzieje się w naszym życiu nie zawsze jest przez nas zaplanowane, więc czasem nie da się pogodzić pisania z jego biegiem. Mam wielką, przeogromną nadzieję, że kiedyś do nas powrócisz z masą nowych pomysłów, rozwiązanymi problemami własnymi i kubłem świeżej weny. Napisz czasem, kiedy będzie Ci się nudzić, czy coś: 16174943. Proszę poinformuj mnie, jeżeli coś się zmieni i wrócisz szybciej ;) Życzę Ci wszystkiego dobrego, trzymaj się :)